Moda w Polsce doszła do ciekawego momentu, w którym koszulki stały się nośnikiem treści ważnych nie tylko dla młodzieży, ale i dla wszystkich Polaków. Jeszcze parę lat temu, na piersiach młodych mogliśmy bowiem oglądać np. nazwy popularnych zespołów, natomiast dziś? Dziś są to treści sprzeciwiające się komunizmowi, wyrażające wiarę chrześcijańską, wyrażające uznanie dla polskich bohaterów (takich jak np. rotmistrz Witold Pilecki) i ogólnie – są to treści o charakterze patriotycznym, chrześcijańskim, słowem: manifestacyjnym.
Socjologowie, zastanawiając się nad tym trendem, dochodzą do naprawdę różnych wniosków. Jednym z najciekawszych jest jednak ten, że trend ten, zauważmy zresztą: wyraźnie związany z nastawieniem prawicowym polskiej młodzieży, to naturalna potrzeba posiadania i wyrażenia własnej tożsamości. Elity lewicowo-liberalne, zwłaszcza na Zachodzie, próbują tę tożsamość zatrzeć, natomiast jej potrzeba istnieje i – przynajmniej w naszym kraju – ma wyraz właśnie w odzieży.
Takie, wydawałoby się zwykłe, koszulki polo z nadrukiem są więc czymś o wiele ważniejszym niż tylko kolejną modą. To forma wyrazu, to forma solidaryzowania się młodych z naszym krajem, wreszcie to forma świadectwa wartości, w które najmłodsi wierzą. I trzeba przyznać, że to bardzo cieszy, ponieważ – jak widać – polska młodzież chce i szuka własnej tożsamości. Oczywiście można czynić zarzut, że same koszulki nie wystarczą, że trzeba czegoś więcej – i owszem! Z drugiej jednak strony od czegoś należy zacząć, a odzież, potraktowana jako nośnik wartościowych treści, nadaje się do tego idealnie.
